Forum Zespołów
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i
Offline
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta...
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł
Offline
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że fiena jest mądra
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu..
Offline
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do..
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera...
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera po przecenie w Media Markcie.
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera po przecenie w Media Markcie.Miała na niego gwarancje więc sie nie martwiła że coś się z nim stanie..
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera po przecenie w Media Markcie.Miała na niego gwarancje więc sie nie martwiła że coś się z nim stanie. Ale jednak Media Markt ma wadliwe Vipery i Fiona musiała go oddać do warsztatu.
Offline
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera po przecenie w Media Markcie.Miała na niego gwarancje więc sie nie martwiła że coś się z nim stanie. Ale jednak Media Markt ma wadliwe Vipery i Fiona musiała go oddać do warsztatu, ale okazało się, że nie ma pieniędzy, więc skołowała sobie pracę w McDonaldzie jako starszy bułkowy.
Offline
Użytkownik
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna o imieniu Fiona, która czekała na konto premium, które
obiecala jej nieludzka macocha, ponieważ nie stać ja było na ognisto-czerwonego Vipera, który miał wyczesana moc silnika +31, ale tylko w marzeniach mogła pozwolić sobie na kupno tego wozu. Gdy obudziła się nastepnego dnia w garazu stał slnacy, czerwony Viper z kokardką i dodatkowym wyposazeniem, które jest nie do pokonania, a były to: Pałąk przeciwkabotażowy, Nitro Xo1, Amortyzator LX4, Siedzenia sportowe GT, dzięki którym to żaden z kierowców nie mógł jej sprostać, ale (gdy, podczas) jednego wyścigu zauważyła swój potencjał zawodowego kierowcy i siekiery formuły damage jej Viper się zepsuł, okazało sie, że jego nadwozie było do wymiany. Na szczęście miała Kropelkę i wszystko posklejała i odnowiła samochód, lecz okazało się że naprawiła nie swojego Vipera. Co było końcem początku jej kariery w wyścigu Paryż - Dakar. Ale sie nie załamała bo już za niedługi czas miała wziąć udział w wyścigu o Puchar Najlepszego Kierowcy Polskiej Wsi, który decydowal o zakwalifikowaniu do najbardziej prestiżowego wyścigu Taczek. Na szczęście gulnęła se Red Tajgera i była gotowa stawić czoło przeznaczeniu. Zaczął się wyścig, lecz zapomniała o nalaniu benzyny do swojego wypasionego Vipera. Ale na szczęście przechodził tędy mędrzec który miał przy sobie 2 litry magicznego soku z Gumi jagód! Wręczył go królewnie wraz ze słowami: "Bierz i daj mi spokoj -.-" zdziwiła się trochę ale wzięła sok i energicznym gestem wypiła całą zawartość butelki aż królewnie bebech rozwaliło i musiała se usiąść na ławce. Napój jednak okazał się nieskuteczny ponieważ,nadal miala pusty bak w swojej furze. Poszła więc do Grzebcia z Tabalugi i poprosila o troche plynu do spryskiwaczy o smaku truskawkowym. Grzebcio zawołał Grabcia, a ten na widok zaistniałej sytuacji dał królewnie nowy samochód - lśniącego Strecha w idealnym stanie - prosto z salonu. Fiona zaniemówiła z wrażenia jak go zobaczyła. Już stała na starcie kiedy jeden z sedziów dał znak do startu - Stretch wysunął się na prowadzenie... Wyścig się zaczął. A Stretch staje i nie chce sie ruszyć. A co dziwne był nowy i miał paliwo. A co się okazało silnik się zepsuł, bo był zbyt słaby aby mogł ruszyć a więc poszła to teletubisiów i poprosiła o pomoc a widziała że syał tam Really gt z najlepszymi dodatkami Teletubisie dały go jej i Fiona pojechała do mechanika zobaczyć czy z nim wszystko dobrze a wtedy na zakład wpadła policja i okazało się że Teletubisie dały Fionie kradziony samochód. No i Fiona poszła siedzieć na 25 lat. Poszła grypsować, w celi poznała fajnych ziomków i nauczyła się nowych rzeczy np. oszukiwanie gdy gra się w pokera i jak dobrze ubezwładnić policjanta. Na pierwszym wyjściu na spacernik spotała Zbycha, który jadł pomelo owoc dajacy duzo myśli jak uciec z paki...I Zbychu który miał pecha i dożywocie dał go Fionie. A że Fiona jest mądra wyrzuciła owoc do śmietnika, lecz pomyślała że przy Polskiej policji wszystko można więc obmyślała plan ucieczki i wkońcu udało jej sie uciec i wrócic do wyścigów no i kupiła znów Vipera po przecenie w Media Markcie.Miała na niego gwarancje więc sie nie martwiła że coś się z nim stanie. Ale jednak Media Markt ma wadliwe Vipery i Fiona musiała go oddać do warsztatu, ale okazało się, że nie ma pieniędzy, więc skołowała sobie pracę w McDonaldzie jako starszy bułkowy.No i zarabiała 2000$ miesięcznie była bardzo zadowolona...
Offline